Kiedy nasi rodzice oraz nauczyciele upominali nas nieustannie o tym, aby się nie garbić, to prawdopodobnie kształtowali w nas jeden z najbardziej istotnych nawyków. Coraz większa grupa ludzi przez większość, życia będzie pracować w pozycji siedzącej. I nie mowa tutaj tylko o pracownikach biurowych. Pracując na wózku widłowym lub jako kierowca autobusu, mamy pozycję siedzącą. Nawet stanowiska, które do tej pory wymagały od nas sporo wysiłku i ruchu, coraz częściej są wykonywane na siedząco. Podłogi w fabryce myje myjka, którą obsługuje kierowca, a na liniach montażowych coraz częściej obsługujemy roboty, zamiast samodzielnie produkować. Niegarbienie się ma sens, ponieważ podczas niego nasz kręgosłup, poddawany jest dużemu naciskowi.
Kilka danych na temat kręgosłupa
Na nasz kręgosłup stale wywierany jest nacisk, ale jeśli mamy prawidłową postawę ciała, to nie odczuwamy tego zbytnio. Inaczej sytuacja ma się, kiedy nasza postawa jest nieprawidłowa. Wystarczy poznać kilka liczb, aby zdać sobie sprawę, z tego, jak bardzo jest to istotne. Dla przeciętnej osoby bez nadwagi liczby te przedstawiają się następująco. Podczas leżenia takiej osoby, nacisk na krążki międzykręgowe wynosi ok. 25kg. Jeśli taka osoba stoi, nacisk może wynieść nawet 100kg. Jeśli jednak siedzimy w nieprawidłowo, będąc pochylonym, (czytaj zgarbiony) sposób to nacisk w niektórych rejonach może wynieść nawet 275kg. Tego typu wysokie naprężenia sprawiają, że nasze kręgi oraz krążki międzykręgowe szybciej się zużywają. Szczególne problemy w tej sprawie mają osoby, które mają słabe mięśnie core’u. Jeśli są słabe to kręgosłup oprócz tego, że jest poddawany działaniu naprawdę dużych sił, dodatkowo jest mało stabilny.
Kiedy może czekać nas operacja kręgosłupa?
Lekarze wielu specjalności, którzy mają kontakt z pacjentami mającymi problem z kręgosłupem, niemal jednomyślnie zgadzają się co do tego, że pacjentom tym przede wszystkim doskwiera ból. Ból zazwyczaj jest niewielki i nas nie alarmuje szczególnie. Zazwyczaj narasta stopniowo, co również powoduje, że nasza czujność jest uśpiona. Dochodzi z czasem jednak do tego, że pacjenta strasznie boli nawet wówczas, kiedy chce przechylić głowę.
Ból może być to ból przeciążeniowy. Objawami takiego stanu rzeczy oprócz bólu przypominającego migrenę, może być rozlewanie się tego bólu na kark, światłowstręt, nudności lub mroczki przed oczami. Sytuacja taka nie wygląda mimo wszystko poważnie, chyba że ostre napady wymienionych wyżej objawów pojawiają się na przykład kilka razy w tygodniu. Wówczas najlepiej jest szybko udać się do specjalisty, aby została postawiona odpowiednia diagnoza.
Kto może kwalifikować się do operacji kręgosłupa?
Istnieje szereg jednostek chorobowych związanych z kręgosłupem, które kwalifikują niemal z marszu osoby na nie cierpiące na operację kręgosłupa. Jednym z najczęstszych jest przepuklina krążka międzykręgowego. Schorzenie inaczej nazywane jest wysuniętym dyskiem. Jest ono dość poważne, ponieważ wysunięty dysk może uciskać nerwy oraz rdzeń i powodować utratę czucia w kończynie co skutkuje oczywistymi problemami z poruszaniem się. Operacja kręgosłupa jest w zasadzie jedyną metodą, która może na stałe pomóc nam w takim przypadku. Operacja kręgosłupa to jednak nie wszystko.
Po operacji kręgosłupa pacjenci muszą jeszcze przejść rehabilitację, która może trwać różny okres. Zależy to oczywiście od tego, ile pacjent ma lat, jaki był jego ogólny stan zdrowia, przed zabiegiem oraz jak rozległa była ingerencja, czyli czy usuwana była przepuklina w jednym miejscu, czy w kilku. Najważniejszym czynnikiem, jaki wpływa na późniejszy stan zdrowia pacjenta po operacji kręgosłupa, to kwestia tego, czy zmieni on swoje nawyki. Istotna jest tutaj redukcja wagi lub jej kontrola oraz ćwiczenia fizyczne mające na celu wzmocnienie mięśni okalających kręgosłup.
Czy powinniśmy bać się operacji kręgosłupa?
Słowo operacja zawsze w naszych uszach brzmi dość groźnie. Obecnie jednak operacja kręgosłupa bardziej przypomina zabieg niż faktyczną operację. Oczywiście wiele w tej materii zależy od tego, jak bardzo chirurg, musi nasz kręgosłup „naprawiać”, ale zazwyczaj operacja taka jest zdecydowanie mniej inwazyjna, niż operacje w obrębie klatki piersiowej lub jamy brzusznej. Przede wszystkim należy podkreślić, że nie zostaniemy skierowani na operację kręgosłupa, jeśli nie będzie ku temu faktycznie podstaw. O istnieniu konieczności decyduje lekarz i to tak naprawdę nie jeden. Orzeczenie o konieczności przeprowadzenia operacji wydaje zespół złożony z neurochirurga, chirurga i neurologa. Bardzo często konsultują się oni dodatkowo z ortopedą, a dla potwierdzenia diagnozy zlecają badanie tomografem. W takiej sytuacji nie ma w zasadzie mowy o pomyłce co do diagnozy.
Sama operacja zazwyczaj nie jest bardzo inwazyjna. Obecnie tradycyjne metody operacyjne zostały wyparte przez metody endoskopowe, więc rany goją się szybciej, jest zdecydowanie mniej powikłań, bólu pooperacyjnego, a sam powrót do sprawności przebiega zdecydowanie szybciej. Przed operacją kręgosłup nie powinniśmy uciekać, jeśli zalecają nam ją lekarze.
Artykuł został napisany we współpracy z portalem edukacyjnym miejscezdarzenia.edu.pl.