Podróżując po Ameryce, natkniemy się na olbrzymią różnorodność krajobrazu i przesympatycznych ludzi. Zwrócimy też uwagę na mnogość budynków wznoszonych z drewna. Jest to na tyle egzotyczne z naszej, europejskiej perspektywy, że przywykliśmy do budownictwa ceglanego. Zastanawialiście się może skąd u amerykanów to parcie na budowę domów z drewna? Z czego to wynika? Ma to podłoże kulturowe, historyczne, a może decydują względy praktyczne? Odpowiemy sobie na te pytania w niniejszym artykule. Zachęcamy do lektury!
Czy historia jest odpowiedzią?
Opiszmy dzieje amerykanów, tak w dużym skrócie. Pierwszymi osadnikami na kontynencie byli angielscy purytanie, którzy widzieli w tym miejscu swój raj obiecany. Żyli jednak w bardzo niesprzyjających warunkach. Siarczyste mrozy i pierwotni mieszkańcy Ameryki Północnej dawali im się we znaki. Kolonizatorzy stawiali drewniane forty i osady. Wielokrotnie byli nękani przez rozmaite plemiona indiańskie, które nie godziły się na sukcesywne wypieranie ze swych ziem. W wieku XVIII angielscy osadnicy toczyli krwawy konflikt z koroną angielską. Walki o niepodległość również nie oszczędzały miasteczek i osad. Po uzyskaniu przez kolonie angielskie niepodległości i wyborze pierwszego rządu z Georgem Washingtonem na czele Stany Zjednoczone zaczęły swój dynamiczny marsz ku ekspansji na Zachód i Południe kontynentu. Rozwijał się Waszyngton i Nowy Jork. Jeśli chodzi o architekturę NY, to wyróżnia się na tle większości miasteczek i miast. Przede wszystkim dominuje tam styl łudząco przypominający europejskie budownictwo. Ceglane budynki i kamienice wyróżniały stolicę Stanów Zjednoczonych na tle reszty. Wojna secesyjna była krwawym konfliktem w dziejach USA. W ciągu zaledwie kilku lat walk między północą a południem zginęło mnóstwo ludzi. Spłonęło też wiele zabudowań. Od zakończenia konfliktu amerykanie nie doznali napadów państw ościennych na swoje terytorium. Polityka izolacjonizmu, bardzo popularna wśród amerykanów aż do wybuchu II wojny światowej, sprzyjała stawianiu solidnych, ceglanych konstrukcji. W końcu przełom XIX i XX wieku wiąże się z dynamicznym rozrostem miast. Było jednak na odwrót. Amerykanie budowali domy drewniane. Czy to element lokalnego folkloru i przywiązania do tradycji? Być może. Rzućmy okiem na inne aspekty.
Pragmatyczne podejście do budownictwa mieszkalnego
Wiemy, że historia nie dostarcza nam wyczerpującej odpowiedzi na pytanie o powód, dla którego amerykanie są tak bardzo przywiązani do domków drewnianych. Co więc wpływa na stawianie takich konstrukcji? Lenistwo, brak środków? Nic z tych rzeczy. Jeśli rzucę hasłem kapitalizm, na 100% pomyślisz o Stanach Zjednoczonych. Amerykanie są stosunkowo młodym narodem, w przeciwieństwie do ich europejskich kuzynów. Społeczeństwo amerykańskie cechuje się olbrzymią rzutkością i dynamizmem. Mieszkańcy USA są bardzo mobilni i często zmieniają miejsce zamieszkania. W związku z tym nie przywiązują się emocjonalnie do jednego miejsca, tak jak ma to miejsce w Europie. Z tego też powodu bardzo często stawiają na domy hbe. Poza wspomnianą mobilnością tamtejszego społeczeństwa warto też wspomnieć o kwestii nie mniej istotnej. Budynki stawiane z drewna to oszczędność, tak po prostu. Koszt postawienia takiej konstrukcji jest niebo niższy niż w przypadku budowania osiedli z wykorzystaniem tradycyjnych surowców. Po co wydawać ogromne sumy pieniędzy skoro i tak nie będziemy w tym jednym miejscu bytować wiecznie? Takie podejście jest charakterystyczne dla amerykanów. Jest ono osią dla sektora budowlanego, ponieważ interes wciąż się kręci. Ludzie kupują i rozbierają. Wspomniana powyżej technologia hbe wiąże się nie tylko z niższymi kosztami postawienia takich budynków. Wiąże się również z wieloma innymi zaletami, o których przeczytasz w poniższym paragrafie.
Zalety amerykańskiego budownictwa
Wspomnieliśmy powyżej o domach hbe, tak popularnych wśród amerykanów. Jakie korzyści przyciągają ludzi, do stawiania takich konstrukcji? Wpierw wyjaśnijmy w krótkich słowach, na czym opiera się ta technologia. Najprościej zdefiniować je jako domy z drewna klejonego warstwowo. Naturalnym budulcem jest wysuszone, dobre jakościowo drewno skandynawskie. Skandynawia jak dobrze wiesz, jest regionem o surowym klimacie, o przewadze niskich temperatur. Drewna sprowadzane z tamtych regionów cechuje się niską przemakalnością i odpornością na siarczysty ziąb. Dobre, kilkuwarstwowe łączenia drewna prefabrykowanego wpływa na wiele zalet, o których trzeba wspomnieć.
- Odporność na szkodniki. Drewno wykorzystane w takim budownictwie jest wysuszone i cechuje się wilgotnością na poziomie 10%. To sprawia, że korniki nie poczynią większych szkód.
- Izolacja. Dzięki technologii zaimplementowanej w opisywanym budownictwie termoizolacja jest na bardzo wysokim poziomie. Jest to energooszczędne i wpływa na niższe rachunki za ogrzewanie.
- Ognioodporność. Musisz wiedzieć, że domy z drewna klejonego cechują się wysoką odpornością w razie pożaru. Kluczem jest metoda strugania drewna, która sprawia, że w razie problemów tli się tylko zewnętrzna jego warstwa. Wpływa to na bezpieczną ewakuację w razie potrzeby i zwiększa szanse wygaszenia pożaru.
- Wysoka odporność na czynniki klimatyczne. Jak już wspomnieliśmy, drewno skandynawskie cechuje się odpornością na warunki klimatyczne. Nie straszne więc są wypaczenia drewna w wyniku niskich temperatur.
Amerykanie szanują swój czas. Po co męczyć się ze stawianiem domu w kilka lat, jak można to zrobić w 12 tygodni? Właśnie tyle czasu zajmuje postawienie drewnianego budynku mieszkalnego. Jak widzimy, o amerykańskiej architekturze decydują głównie czynniki pragmatyczne.